DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency) ujawniła program Glide Breaker. W jego wyniku ma powstać broń zdolna do niszczenia pocisków hiperdźwiękowych. W obecnie analizowanej postaci jest to głowica pocisku lotniczego, która może zwalczać cele poprzez bezpośrednie uderzenie. Celami mają być szybujące pociski hiperdźwiękowe i cała klasa pocisków naddźwiękowych.
Analitycy oceniają, że Glide Breaker może zostać elementem większego kompleksu, obejmującego systemy rozpoznania (szczególnie kosmiczne) i zwalczania uzbrojenia rakietowego i lotniczego. Nowa broń, o ile powstanie, zostanie prawdopodobnie zintegrowana z istniejącymi systemami obrony balistycznej. Jej głównym celem mogą być już wdrożone do uzbrojenia rosyjskie pociski Kinżał przenoszone przez samoloty MiG-31K, a także dopiero projektowane pociski chińskie.
Być może nowe pociski zostaną rozmieszczone w Kosmosie. Teoretycznie to stamtąd mogłyby najszybciej reagować na atak hiperdźwiękowy i być najskuteczniejsze. Takie rozwiązanie oznaczałoby jednak militaryzację przestrzeni kosmicznej i początek nowej ery w wyścigu zbrojeń. Politycy USA rozważają jednak taką możliwość. Pierwsze informacje na ten temat mówią o umieszczeniu w Kosmosie tysiąca pocisków, które miałyby kosztować ponad 20 mld USD.