Dziś przed południem uzbrojeni napastnicy zaatakowali paradę wojskową w Ahwazie na południowym zachodzie Iranu. W ataku zginęło 11 osób, głównie żołnierzy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Ponad 30 osób, w tym cywile, zostało rannych. Wśród rannych są kobiety i dzieci.
Według lokalnych źródeł, napastników było czterech. Ostrzeliwali maszerujących żołnierzy z broni automatycznej z platform dla widzów. Próbowali też zaatakować zgromadzonych na trybunie honorowej oficjeli. Trzech z napastników zostało zabitych, a jeden schwytany przez służby ochraniające paradę.
Parada w Ahwazie była jedną z wielu odbywających się w Iranie w rocznicę zakończenia wojny z Irakiem w 1988. Jest ona obchodzona jako Tydzień Świętej Obrony. Duża liczba ofiar to prawdopodobnie efekt wzięcia ataku za inscenizację w ramach parady.
Napastnicy to najprawdopodobniej sunniccy rebelianci, należący do grupy Al-Ahwaz, wchodzącej w skład tzw. Państwa Islamskiego. Nieoficjalnie przyznała się ona do przeprowadzenia ataku. Władze irańskie oskarżyły o jego przygotowanie lokalnych sponsorów terroryzmu i amerykańskich instruktorów. Wiadomo, że Al-Ahwaz jest wspierana ideologicznie i finansowo przez Arabię Saudyjską.