Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Karakal na wędrzyńskim poligonie

Wojska lądowe, Strategia i polityka, 04 października 2018

Na Pasie Taktycznym w wędrzyńskim Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych trwa ćwiczenie sprawdzające batalion zmechanizowany z 10. Brygady Kawalerii Pancernej, pk. Karakal-18.

Kolejnym etapem ćwiczenia Karakal-18 będzie wykonywanie zadań ogniowych, w tym strzelań sytuacyjnych oraz kierowania ogniem, przez żołnierzy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej / Zdjęcia: kpt. Katarzyna Sawicka, szer. Natalia Wawrzyniak, 10. BKPanc.

Część taktyczna ćwiczenia rozpoczęła się 28 września i trwała przez trzy kolejne dni. W tym czasie żołnierze z pancernej brygady, wspierani także przez elementy przydzielone spoza struktur świętoszowskiej jednostki, zostali poddani sprawdzianowi z dotychczas nabytych umiejętności.

Kawalerzyści ze Świętoszowa zadania wykonywali jako batalionowe Zgrupowanie Taktyczne. Działania kompanii zmechanizowanych wspierane były przez kompanię czołgów, sekcje wysuniętych obserwatorów z dywizjonu artylerii samobieżnej, baterię przeciwlotniczą, czy elementy wydzielone z kompanii saperów. Ci ostatni wykonywali przejścia w polach minowych na korzyść walczących pododdziałów. Innym zadaniem kompanii saperów było działanie jako Oddział Zabezpieczenia Ruchu, do którego zasadniczych zadań należy utrzymanie dróg dofrontowych i rokadowych w rejonie działań brygady. Ponadto oddział zaporowy wykonywał zadanie minowania narzutowego.

Zadaniem batalionu dowodzenia było rozwinięcie i zabezpieczenie funkcjonowania stanowiska dowodzenia. Z kolei żołnierze z plutonu chemicznego realizowali epizod odkażania pojazdów po wystąpieniu skażenia chemicznego.

Sytuacja zmieniała się dynamicznie. Pododdziały co chwilę otrzymywały nowe informacje od zespołu podgrywającego szczebel nadrzędny. Dodatkowo, grupy pozoracji, które przemieszczały się w terenie działania żołnierzy, symulowały nieprzyjaciela i jego działania zgodnie z przyjętą sytuacją taktyczną. W jednej chwili mogło okazać się, że część żołnierzy została ranna i niezbędna była ich ewakuacja z pola walki. Tym zajmował się brygadowy punkt medyczny, który odbierał rannych z pododdziałów i przekazywał dalej do szpitala polowego, gdzie udzielana była pierwsza pomoc potencjalnie rannym żołnierzom.

Pierwszego dnia walczące pododdziały prowadziły obronę na kolejnych rubieżach. W dalszej kolejności prowadzono działania opóźniające, z finalną obroną określonej rubieży, wyjściem do kontrataku i opanowaniem wyznaczonego obiektu. Żeby osiągnąć założony cel niezbędne było współdziałanie wszystkich elementów wchodzących w skład batalionowego Zgrupowania Taktycznego.

Na podstawie informacji kpt. Katarzyny Sawickiej, 10. BKPanc.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.