W skład podanego 6 czerwca do publicznej wiadomości na wyspie zestawienia wchodzi 108 czołgów podstawowych M1A2 Abrams, 1240 pocisków przeciwpancernych BGM-71 TOW, 409 pocisków przeciwpancernych FGM-148 Javelin i 250 pocisków przeciwlotniczych Stinger. Całość ma wartość około 2 mld USD.
Na wyspie oczekuje się, że Abramsy zastąpią starzejące się wozy M60A3, które Tajwan swego czasu zakupił w USA i produkowane na miejscu M48H CM11. O Abramsy Tajwan starał się od 18 lat. Poprzednie amerykańskie administracje wstrzymywały się z pozytywnymi odpowiedziami na prośby Tajpej w obawie o pogorszenie stosunków z Pekinem.
Oczekuje się, że ekipa Donalda Trumpa w końcu wyda zgodę na transakcje. Letter of Request LOR rządu tajwańskiego czeka na odpowiedź władz amerykańskich. Po jej otrzymaniu ponownie ustosunkować się ma do niej Tajpej. W końcu finalna zgoda pozostanie w rękach Kongresu USA.
Jeśli dojdzie do wysyłki Abramsów i rakiet na wyspę, będzie to już drugi znaczący transport uzbrojenia skierowany na Tajwan przez rząd Donalda Trumpa. W oficjalnym Waszyngtonie oczekuje się, że powinien to być znaczący krok w tak zwanej ponownej normalizacji dialogu zbrojeniowego z wyspą i normalizacji sprzedaży broni dla Tajwanu.