30 czerwca 2019 z pasa nr 15 lotniska Dallas-Addison w Teksasie o 9:11 czasu lokalnego startował samolot Beechcraft King Air. Na jego pokładzie znajdowało się 2 członków załogi i 8 pasażerów. Mieli lecieć do portu lotniczego St.Petersburg-Albert Whitted na Florydzie.
Tuż po oderwaniu od pasa samolot zwalił się na pobliski hangar. Wybuchł pożar. Wszyscy lecący King Airem zginęli na miejscu. W hangarze nikogo nie było. Znajdujący się w nim samolot dyspozycyjny Dassault Falcon 900 (N908CA) i śmigłowiec uległy uszkodzeniom.
Wśród ofiar katastrofy są uczniowie John Paul II High School w Plano. To m.in. Alice i Dylan Maritato oraz ich matka Ornella Ellard i ojczym Brian Ellard. Ellard był współwłaścicielem restauracji Mille-Lire w Oak Lawn. Zginęli także Stephen i Gina Thelen. Wiadomo, że drugim pilotem był Matthew Palmer.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Pogoda w czasie startu była dobra. Widzialność przekraczała 10 km, podstawa chmur wynosiła 500 m, a wiatr wiał z prędkością kilku m/s.
Rozbity samolot to dwusilnikowy Beechcraft B300 King Air 350i zn. rej. N534FF, nr ser. FL-1091. Wyprodukowano go w 2017. Od kwietnia 2019 należał do EE Operations z siedzibą w Addison.