Pentagon ujawnił, że ceny obu prototypów okrętów klasy Littoral Combat Ship wzrosły w ciągu ostatniego roku o kilka procent. Wynoszą teraz odpowiednio 637 i 704 mln USD.
Wodowanie trimarana USS Independence. W kwietniu Pentagon zamówił druga jednostkę tego typu. Okręt o długości 127,5 m oraz wyporności pełnej prawie 2800 t, będzie rozwijał krótkotrwałą prędkość maksymalną rzędu 50 w. Głównym uzbrojeniem - identycznie, jak w przypadku USS Freedom - będą pociski precyzyjne PAM i przeciwlotnicze RIM-116. uzbrojenie artyleryjskie zostało zredukowane do pojedynczego działa kalibru 57 km oraz 4 wkm-ów. Załoga w dużej mierze zautomatyzowanej jednostki, będzie składać się standardowo 40-50 oficerów i marynarzy / Zdjęcie: Austal
W 2008 zakładano, że LCS 1, czyli USS Freedom, będzie kosztował 631 mln USD. Obecnie jednak wiadomo, że kwota ta będzie wyższa o 6 mln USD. Wzrost kosztów odbywa się, mimo że jednostka znajduje się już w składzie US Navy (zobacz: LCS 1 w służbie). Jej producent, Lockheed Martin, ciągle bowiem doposaża jednostkę. O wiele większy wzrost budżetu zanotował projekt budowy konkurencyjnego LCS 2 (USS Independence), który rok temu określano na 636 mln, a obecnie już na 704 mln USD.
W 2004, kiedy rozpoczynano program pozyskania stosunkowo małych - jak na warunki amerykańskie - okrętów do działań na wodach szelfowych, zakładano, że cena jednej jednostki zamknie się kwotą 220 mln USD. Szybko jednak okazało się, że szacunki te są zbyt optymistyczne (dla porównania 3,5-krotnie większy, seryjny niszczyciel kosztuje ok. 1 mld USD). Już w 2007 kwoty te podwojono, a z przyczyn oszczędnościowych US Navy zdecydowała się na rezygnację z zakupu 4 prototypów, zadowalając się na dwóch, konkurencyjnych jednostkach.
Ostatecznie budżety obu wzrosły 3-krotnie. Tymczasem, ku zaskoczeniu obserwatorów, US Navy zdecydowała się w tym roku na podpisanie umowy na kolejne dwa okręty, oraz rozpoczęcie finansowania w przyszłorocznym budżecie 3 następnych LCS (zobacz: LCS - a jednak cztery).
Na razie nie wiadomo, jaki będzie ich koszt. Przedstawiciele marynarki ujawnili jedynie, że na 3 okręty przeprowadzony zostanie przetarg. Z drugiej jednak strony, nie ma na razie planów wyboru jednego projektu. Możliwym jest więc kierowanie zamówień do obu konkurencyjnych koncernów.
Należy się jednak spodziewać znacznie niższych budżetów budowy kolejnych LCS. Kongresmani określili, że seryjne okręty tej klasy nie mogą kosztować więcej, niż 460 mln USD. Wymóg ten jest o tyle istotny, że bez jego utrzymania, wątpliwym stanie się zbudowanie 55 jednostek do działań na wodach szelfowych, co jest podstawowym warunkiem zakładanego zwiększenia liczebności US Navy do 313 okrętów bojowych.
Nie jest jednak pewna wysokość wydatków na LCS 3 i LCS 4. W budżecie na 2009, zabezpieczono na nie aż 1,02 mld USD, a znając realia amerykańskie, kosztorysy i tak ulegną zwiększeniu.