Dziś rano, ok. 9:10 czasu lokalnego (07:10 UTC) z lotniska w Gomą w Demokratycznej Republiki Konga (DRK) wystartował mały samolot pasażerski Dornier 228 linii Busy Bee. Na jego pokładzie znajdowało się 16 pasażerów (według niektórych źródeł – 17) i 2 członków załogi. Mieli lecieć do odległego o 350 km Beni. Samolot tuż po starcie spadł na dzielnicę mieszkaniową Mapendo na przedmieściach Gomy. Jego wrak spłonął.
Według wstępnych ocen, wszyscy, którzy lecieli samolotem, zginęli. Media informują także o ofiarach na ziemi. Miało tam zginąć co najmniej 6 osób.
Wszystkie linie lotnicze DRK są objęte zakazem lotów do Unii Europejskiej. Wynika to z niskiego poziomu bezpieczeństwa ich lotów.
Linie Busy Bee powstały niedawno i obsługują połączenia wewnętrzne w DRK. Przed katastrofą dysponowały jednym 15-miejscowym samolotem Dornier 228-100 i dwoma 19-miejscowymi 228-200.
W grudniu 2018 w DRK, także po starcie z Gomy, rozbił się samolot transportowy An-26 linii GomAir (Katastrofa An-26 w Kongo, 2018-12-21). Do katastrofy doszło po godzinie lotu. Zginęło w niej 8 pasażerów i załoga.
Rozbity samolot to dwusilnikowy górnopłat pasażerski Dornier 228-200 zn. rej. 9S-GNH. Należał do linii Busy Bee Congo.