Dziś rano, ok. 9:20 czasu lokalnego z regionalnego lotniska pod Lafayette w Luizjanie wystartował dwusilnikowy samolot Piper Cheyenne z 6 osobami na pokładzie. Mieli lecieć na lotnisko DeKalb Peachtree pod Atlantą. Tuż po oderwania od pasa samolot zaczął spadać. Rozbił się w pobliżu skrzyżowania Feu Follet i Verot School Road, na parkingu poczty i sklepu Walmart. Wybuchł pożar, który objął także dwa pojazdy.
W katastrofie zginęło 5 osób lecących samolotem. To 51-letni pilot Ian E. Biggs oraz pasażerowie: 59-letni Robert Vaughn Crisp II, 51-letnia Gretchen D. Vincent, 30-letnia Carley Ann McCord i 15-letni Michael Walker Vincent. 37-letni Stephen Wade Berzas został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym. Trzy inne osoby (dwóch klientów poczty i pracownik sklepu jubilerskiego) zostały ranne na ziemi. Jedna z nich jest w stanie ciężkim.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Wpływ na przebieg lotu mogła mieć mgła w rejonie lotniska. Według niektórych świadków, samolot zaczepił o linię energetyczną, gdy pilot próbował awaryjnie lądować. Po wypadku w okolicznych budynkach nie było prądu. Ewakuowany został sklep Walmart.
Rozbity samolot to dwusilnikowy, 8-miejscowy dolnopłat Piper PA-31T Cheyenne II zn. rej. N42CV, nr ser. 31T-8020067. Należał do Cheyenne Partners z Lafayette.