Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Irański atak na bazy USA w Iraku

Strategia i polityka, Wojska lądowe, Wojska specjalne, 08 stycznia 2020

Dziś w nocy, ok. 1:30 czasu lokalnego pododdziały wojsk rakietowych Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej ostrzelały dwie bazy użytkowane przez żołnierzy USA w Iraku – Ayn al Asad na zachodzie i Irbil na północy. Według różnych źródeł, użyli 15-35 rakiet krótkiego zasięgu, prawdopodobnie Qiam-1 i Zolfaghar, czyli pochodne starych sowieckich R-17 (Scud). Źródła irańskie podają, że wystrzelono je z baz Kermanszach i Lorestan w zachodnim Iranie.

Zdjęcie: via FARS

O 15 rakietach mówią źródła w Pentagonie. Według nich, tylko 11 z rakiet dotarło do atakowanych baz. Nic nie wiadomo o użyciu przez Amerykanów systemów obrony powietrznej, w tym rozlokowanych w Iraku baterii Patriot.

Władze Iranu podają, że w atakach zginęło 80 amerykańskich terrorystów (żołnierzy stacjonujących w bazach). Z kolei Amerykanie twierdzą, że nikt nie zginął, a straty są niewielkie. Niektóre źródła amerykańskie podają o zniszczeniu lub uszkodzeniu kilku samolotów i śmigłowców.

Sądząc po reakcjach stron konfliktu, irański atak miał głównie charakter symboliczny. Był odpowiedzią na zabicie przez Amerykanów gen. Kasema Sulejmaniego – dowódcy brygady Al-Kuds, jednostki specjalnej Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Zapewne Iranowi nie zależy jednak na eskalacji konfliktu do otwartej wojny.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.