Lufthansa ogłosiła, że rozważa tymczasowe uziemienie całej floty (14) dwupokładowych samolotów pasażerskich Airbus A380. Powodem jest ograniczenie liczby pasażerów obawiających się rozprzestrzeniania wirusa COVID-19. Samoloty pozostałyby na lotniskach we Frankfurcie i Monachium.
Równocześnie Lufthansa zapowiedziała ograniczenie nawet o połowę liczby lotów i przewożonych pasażerów w całej grupie. Dotyczy to m.in. przewozów realizowanych przez Swiss i Austrian. Ograniczenie ma potrwać co najmniej kilka tygodni.
To już druga zapowiedź ograniczenia przewozów grupy Lufthansa w ciągu ostatnich dni. Wcześniej mowa była o zmniejszeniu przewozów o jedną czwartą. Odpowiadało to anulowaniu lotów 150 samolotów, w tym 125 krótko- i średniodystansowych oraz 25 dalekodystansowych (flota Grupy obejmuje ok. 770 samolotów, w tym ok. 180 dalekiego zasięgu).
Mimo problemów Lufthansa stara się nie ograniczać zatrudnienia. Proponuje pracownikom prace w niepełnym wymiarze godzin i bezpłatne urlopy. Mogą to być urlopy nawet roczne.