6 kwietnia 2020 Boeing w krótkim oświadczeniu na swojej stronie internetowej zapowiedział powtórzenie misji kapsuły Starliner, która nie udała się w grudniu 2019. Nieoficjalnie mówi się o wykonaniu tego bezzałogowego lotu jesienią 2020, a więc w kilka miesięcy po planowanym na koniec maja 2020 przez SpaceX pierwszym locie załogowym kapsuły Crew Dragon do stacji kosmicznej ISS.
W trakcie nieudanego ubiegłorocznego Orbital Flight Test doszło do awarii w układzie sterowania sekwencją odpalania silników poszczególnych stopni systemu nośnego, co spowodowało nieosiągnięcie przez kapsułę Starliner zadanej prędkości i wymaganej orbity, koniecznych do połączenia się ze stacją kosmiczną ISS.
Jednak po dwóch dniach orbitowania inżynierom Boeinga udało się sprowadzić bezpiecznie kapsułę na ziemię.
W lutym 2020 Boeing ujawnił, że w takcie dwudniowego oczekiwania na korektę lotu orbitalnego, która umożliwiła sprowadzenie kapsuły na zadane lądowisko na pustyni w Nowym Meksyku, programiści wykryli drugi błąd w oprogramowaniu mogący zakłócić sekwencję lądowania i tym samym spowodować zniszczenie kapsuły po twardym uderzeniu w ziemię.
Do dnia ogłoszenia powtórzenia bezzałogowego lotu testowego nie było do końca wiadomo, czy ten lot próbny zostanie wykonany ponownie, czy też w następnej próbie od razu polecą astronauci. Jednak Boeing zdecydował o powtórzeniu próby i wyasygnował z własnego budżetu 410 mln USD na pokrycie kosztów powtarzanej misji. W odpowiedzi NASA wydała oświadczenie o pełnym poparciu agencji dla takiej decyzji Boeinga.