W rejonie Komorów rozbił się należący do linii Yemenia samolot A310 z 153 osobami na pokładzie. Prawdopodobnie wszyscy zginęli.
Samolot A310-300, lot IY 749, wystartował o 21:30 ze stolicy Jemenu - Sany, kierując się do stolicy Komorów - Moroni. Część pasażerów na jego pokładzie przesiadła się z samolotu A330-200, który przyleciał z Paryża. Do katastrofy doszło w czasie podejścia do lądowania.
Na pokładzie samolotu było 142 pasażerów - obywateli Francji i Komorów, oraz 11 członków załogi. Wśród pasażerów była trójka małych dzieci.
W rejonie trasy lotu panowały fatalne warunki atmosferyczne. Wiał bardzo silny wiatr, ponad 60 km/h.
Poszukiwania szczątków samolotu prowadzą dwa samoloty i okręt, skierowane tam przez władze francuskie.
Yemenia to linie, których właścicielem jest w 51% rząd Jemenu, a 49% rząd Arabii Saudyjskiej. Dysponowała 2 samolotami Airbus A330-200, 4 A310-300 i 4 Boeingami 737-800.