Rosyjskie media informują o planach nowej dostawy broni, pochodzącej z nadwyżek sprzętu wojskowego Federacji Rosyjskiej dla rządu Kirgistanu. Biszkek – stolica 6-milionowego państwa w Centralnej Azjii, graniczącego z Chinami, oczekuje tym razem przekazania z Rosji dwóch dywizjonów zestawów OP Buk-M1 oraz bliżej nie sprecyzowanej liczby trzymanych w rezerwach rosyjskich śmigłowców Mi-8.
Moskiewski ośrodek analiz obronnych CAST (Cientr Analiz Stratiegij i Tiechnołogii) w swojej najnowszej przygotowywanej do druku pracy z 2020 o maszyneriach wojskowych sojuszników Rosji – Sojuzniki – pod redakcją K.W. Makijenko podaje, że system obronny Kirgistanu jest w całości zależny od dostaw z zagranicy – od przekazywanych przez Moskwę różnych typów sprzętu.
Z książki CAST możemy się dowiedzieć, że od 2000 w różnych szkołach wojskowych Rosji wykształcono ponad 400 oficerów i 700 żołnierzy z Kirgistanu. A 40 wyższej rangi oficerów z tego kraju stało się absolwentami Akademii Sztabu Generalnego FR. Od 2012 ogólna wartość rosyjskiej pomocy wojskowej dla Biszkeku sięgnęła równowartości ok. 200 mln USD. Przy czym sama wartość sprzętu bojowego zamyka się kwotą równowartą ok 126 mln USD.
Kirgistan pozyskał z rosyjskich nadwyżek dwa samoloty transportowe An-26, 4 śmigłowce bojowe Mi-24W, 6 śmigłowców Mi-8MTW i Mi-8MT, dwa dywizjony zmodernizowanych zestawów OP S-125 Pieczora-2M, do 50 zmodernizowanych BTR-70M, ciężarówki wojskowe oraz broń strzelecką wraz z amunicją.