Dziś po południu, ok. 14:00 czasu lokalnego (02:00 UTC) z wojskowej części lotniska im. Jurija Rytcheu, w pobliżu wioski Ugolnyje kopi (Kopalnie węgla) pod Anadyrem na Czukotce do lotu testowego po pracach serwisowych wystartował śmigłowiec Mi-8. Na jego pokładzie znajdowało się 4 żołnierzy – 3 członków załogi i inżynier nadzoru. Tuż po oderwaniu od ziemi pilot stracił panowanie nad śmigłowcem. Po ok. 15 sekundach niesterowanych manewrów maszyna spadła na ziemię i spłonęła.
Gdy do wraku dotarli ratownicy, okazało się, że wszyscy lecący śmigłowcem na miejscu.
Za najbardziej prawdopodobną przyczynę katastrofy uznaje się niesprawność techniczną. Badania przyczyn prowadzi obecnie specjalna komisja. Wydobyła ona już z wraku rejestratory parametrów lotu i rozmów w kabinie załogi.
Rozbity śmigłowiec to wojskowy Mi-8 należący WKS FR. Bazował w jednostce 75715-A. Po jego katastrofie w FR zawieszono na 24 godziny loty śmigłowców tego typu.