30 maja 2020 ok. 15:30 z lotniska Carcassonne-Salvaza wystartował samolot akrobacyjny Pitts S-2A. Tuż po starcie pilot przeszedł do pionowego wznoszenia. Wtedy, według świadków, doszło do awarii silnika. W efekcie samolot spadł na ziemię i rozbił się.
Gdy do wraku dotarli strażacy z Aude pilot jeszcze żył. Udało się go, nieprzytomnego, wydobyć z wraku. Mimo reanimacji pilot wkrótce jednak zmarł. Wrak zaś całkowicie spłonął.
Ofiara katastrofy to 41-letni mężczyzna z Narbonne. Był profesjonalnym pilotem. Latał w Air France.
Samolot, który rozbił się pod Carcassonne, to jednosilnikowy dolnopłat Aerotek Pitts S-2A zn. rej. F-GIIZ, nr ser. 2112. Był własnością prywatną.