Grecka marynarka wojenna została 21 lipca 2020 postawiona w stan podwyższonej gotowości, po tym jak Turcja zapowiedziała rozpoczęcie poszukiwań podmorskich złóż ropy naftowej i gazu ziemnego u swoich południowo-zachodnich wybrzeży. Tymczasem ten akwen Grecja uznaje za wyłączną strefę ekonomiczną ze względu na specyficzne położenie swojej zamieszkałej wyspy Kastelorizo, która jest najbardziej na wschód leżącą wyspą grecką, oddaloną tylko o 3 km od wybrzeża tureckiego. W związku z tym jej położenie może sugerować, że cały akwen położony na południe od niej jest właśnie grecką wyłączną strefą ekonomiczną.
Turcja odrzuca te roszczenia. Twierdzi, że pojedyncza wyspa nie może jej pozbawić praw do eksploatacji potencjalnych złóż węglowodorów spod dna morskiego u tureckich wybrzeży w tym obszarze.
W związku z napiętą sytuacją grecki minister obrony Nikolaos Panagiotopoulos przeprowadził rozmowę telefoniczną z amerykańskim sekretarzem obrony. Mark T. Esper został zapoznany z aktualną sytuacją oraz wyraził poparcie dla racji strony greckiej. Nie jest to żadnym zaskoczeniem. Pomimo tego, że Turcja jest także członkiem NATO, stosunki amerykańsko-tureckie są bardzo napięte od jakiegoś czasu z powodu zakupu przez Ankarę rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400 zamiast systemu Patriot oferowanego przez USA. W odwecie USA nawet wykluczyły Turcję z możliwości zakupu samolotów F-35 pomimo tego, że kraj ten jest partnerem przemysłowym pierwszego stopnia w programie samolotów Lightning II.
Podobne napięcie związane z poszukiwaniem złóż podmorskich występuje także pomiędzy Turcją a Cyprem (nie mówiąc o konflikcie związanym z aneksją przez Turcję północnej części Cypru jeszcze w latach 1970.). Obszary wokół Cypru, a generalnie cały ten obszar Morza Śródziemnego, stał się obiektem olbrzymiego zainteresowania po odkryciu przez Izrael złóż gazu ziemnego na południe od Cypru i rozpoczęcie ich eksploatacji. Niewykluczone, że ostatnie niepokoje w Libanie oraz już wieloletnia wojna w Syrii mają podłoże związane z potencjalnymi złożami ropy naftowej i gazu ziemnego leżącymi pod dnem wschodniej części Morza Śródziemnego, gdyż oba te kraje mają granicę morską i tym samym mogą sobie rościć prawa do kopalin pod dnem morskim u ich wybrzeży.