Wczoraj, 5 sierpnia, o 10:05 czasu miejscowego, podczas lotu treningowego w pobliżu miasta Villa Valeria, w argentyńskiej prowincji Córdoba, rozbił się samolot bojowy A-4AR Fightinghawk (nr takt. C-925), należący do Grupo Aéreo 5 de Caza (5. grupy myśliwskiej) Fuerza Aérea Argentina (wojsk lotniczych Argentyny).
W 2019 samolot ten wziął udział w manewrach Soberanía i był nosicielem kierowanego pocisku rakietowego powietrze-powietrze krótkiego zasięgu AIM-9M Sidewinder, który odpalono po raz pierwszy, odkąd Fightinghawki weszły do służby w FAA w 1997 (więcej na ten temat w ML Skrzydlata Polska 02/2020).
Pilot, 34-letni kpt. Gonzalo Fabian Bicho Britos Venturini, zdołał się katapultować, jednak poniósł śmierć. Przyczyny zdarzenia bada komisja.
Obecnie FAA mają na stanie tylko sześć A-4AR. Plany dowództwa zakładają przywrócenie do służby ok. 12 kolejnych samolotów tego typu (Wypadek argentyńskiego Fightinghawka, 2013-02-14).
Historię argentyńskich Fightinghawków opisaliśmy szczegółowo w ML Skrzydlata Polska 08/2019.