7 sierpnia 2020 Space and Missile Systems Center US Air Force zawarł dwa kontrakty na przygotowanie misji wynoszenia satelitów wojskowych w latach 2022-2028. Jest to zwieńczenie drugiego etapu programu National Security Space Launch (NSSL), w ramach którego o zlecenie USAF rywalizowali czterej oferenci.
Kontrakt o wartości 337 mln USD otrzymało United Launch Services LLC z siedzibą w Centennial w Kolorado. Nieco mniejsze zamówienie, warte ok. 316 mln USD trafiło do Space Exploration Technologies Corp. (SpaceX) z Hawthorne w Kalifornii. W tej procedurze przetargowej bez kontraktów pozostał Northrop Grumman i Blue Origin.
Kontrakty USAF mają pokryć koszty przygotowania startów w bazach Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie i Vandenberg Air Force Base w Kalifornii oraz pozwolić na realizację prac projektowych, przygotowania do produkcji, integracji rakiet nośnych z ładunkiem itp. Dodatkowo corocznie USAF planują finansować koszty konkretnych startów satelitów wojskowych w ramach oddzielnych zamówień.
ULA to wspólne przedsięwzięcie Boeinga i Lockheed Martina, oferujące wynoszenie ładunków wojskowych za pomocą rakiet Atlas i Delta, w których do tej pory są wykorzystywane rosyjskie silniki RD-180. W związku z pojawieniem się konkurencji ze strony SpaceX, ULA rozpoczęło prace rozwojowe nad nową rakietą nośną Vulcan Centaur, w której mają być wykorzystane amerykańskie silniki BE-4 oferowane przez Blue Origin (pomimo odrzucenia jej oferty w głównym przetargu, będzie więc ona miała swój udział, dostarczając silniki ULA).
Dodatkowo w celu zwiększenia konkurencyjności względem SpaceX, która już rutynowo odzyskuje pierwszy stopień rakiety nośnej Falcon 9, ULA planuje odzyskiwać silniki BE-4 pierwszego stopnia rakiety Vulcan Centaur. Ma to być realizowane w locie za pomocą śmigłowców Chinook, które będą przechwytywać silnik opadający na spadochronie. W taki sposób przechwytywano kasety ze zdjęciami z satelitów rozpoznawczych jeszcze do połowy lat 1980. w ramach programu Corona i wczesnych satelitów serii KeyHole (KH). Nie jest jednak pewne, czy to samo uda z cięższymi silnikami BE-4.
W 2019 USAF ogłosiły, że będą finansować wynoszenie satelitów przez dwa konkurujące ze sobą przedsiębiorstwa. Niektórzy kongresmeni lobbowali za finansowaniem jeszcze jednego, ale wojsko się na to nie zgodziło.