Brytyjski start-up Arcus Fire połączył siły z nowozelandzkimi spółkami Flight Structures i Pacific Aerospace, aby opracować dwa nowe samoloty pożarnicze.
Pierwszym z nich jednosilnikowy turbośmigłowy F-45 Firecatcher. Ma on być przystosowany także do transportu osób i towarów. Napędzany silnikiem Pratt & Whitney Canada PT6-67F samolot ma mieścić 4500 kg środka gaśniczego i operować z krótkich pasów nieutwardzonych. Wyposażenie kabiny załogi stanowić ma awionika Garmin G600.
Będziemy certyfikować Firecatchera z pomocą urzędu lotnictwa cywilnego Nowej Zelandii, ponieważ proces jest prosty i szybki i umożliwi nam rozpoczęcie dostaw samolotów pożarniczych tak szybko, jak to możliwe – powiedział Nicholas Davis, założyciel i dyrektor naczelny Arcus Fire.
Kosztujący 4,2 mln USD F-45 ma wypełnić na lukę na rynku samolotów pożarniczych i konkurować z rozpowszechnionymi typami, w tym CL-215 Bombardiera i S-2AT Grummana. Wiele używanych obecnie samolotów pożarniczych ma około 30 lat i widzimy olbrzymi rynek dla ok. 1000 nowych F-45 na całym świecie w ciągu następnych 10-15 lat, ze szczególnym uwzględnieniem Azji, Australazji, Europy i USA – dodał Davis.
Kadłub pierwszego prototypu Firecatchera został już wyprodukowany przez Flight Structures i obecnie oczekuje na połączenie ze skrzydłami, które wytwarza Pacific Aerospace. Jego oblot zaplanowano w 2023 w nowozelandzkim Hamilton. Seryjne samoloty pożarnicze mają być dostępne na rynku w 2024. Następnie rozpocznie się certyfikacja wersji towarowej i pasażerskiej.
Nazywana powiększoną Cessną Caravan, F-45 w wersji cargo będzie miał duże drzwi ładunkowe i kabinę z płaską podłogą, która będzie pomieścić trzy kontenery LD-3. Maksymalna masa ładunku to 2500 kg. Producent twierdzi, że koszt eksploatacji samolotu wyniesie 27 centów za przewiezienie 46 kg ładunku na dystans 1 Mm morską.
Pasażerski F-45 ma mieścić 19 osób w kabinie, której wysokość umożliwi poruszanie się w pozycji wyprostowanej. Samolot ma rozwijać maksymalną prędkość przelotową 350 km/h i mieć zasięg 1852 km, co umożliwi mu obsługę krótkich, regionalnych rejsów trwających 45-90 minut. Wersja towarowa i pasażerska F-45 kosztować ma 4,5 mln USD.
Inną konstrukcją opracowywaną przez Arcus Fire, Flight Structures i Pacific Aerospace jest samolot pożarniczy F-25 (wersja Super-Pac XL), napędzany silnikiem turbinowym PT6A-140A, mieszczący 2500 kg środka gaśniczego. Jego prototyp, z awioniką Garmin G600, przebudowywany i montowany w zakładach Pacific Aerospace w Hamilton, ma niebawem wzbić się w powietrze. Producent ma nadzieję na uzyskanie Uzupełniającego Certyfikatu Typu do końca tego roku.
Analizy pokazują, że zapotrzebowanie rynku wynosi ok. 100 samolotów F-25 w ciągu pięciu lat. Cena jednostkowa nowozelandzkiej konstrukcji wynosić ma ok. 2.2 mln USD. F-25 ma konkurować głównie z PZL M18 Dromader.