Tuż przed północą 11 września 2020 czasu miejscowego z alaskańskiego Pacific Spaceport Complex wystartowała rakieta Astra 3.1. Misja zakończyła się niepowodzeniem. Zawiódł silnik pierwszego stopnia rakiety.
Według dostępnych informacji, w trakcie wznoszenia pojawiła się anomalia w pracy silnika pierwszego stopnia. Spowodowało to jego wyłączenie i upadek rakiety w pobliżu kosmodromu.
Astra jest start-upem, który chce wejść na rynek wynoszenia małych satelitów. Stały rozwój technologii i związana z tym miniaturyzacja podzespołów elektronicznych i sensorów (np. kamer i aparatów fotograficznych) pozwala na budowę satelitów o potencjale przewyższającym wcześniejsze modele, ale o znacząco mniejszej masie, co zmniejsza koszty wynoszenia tych obiektów na orbitę wokółziemską.
W Polsce rozwijana jest przez Instytut Lotnictwa rakieta Bursztyn o podobnych potencjalnych możliwościach, jak Astra. Głównym celem tego projektu jest opracowanie specjalnego paliwa stałego spalanego w tlenie uzyskiwanym z nadtlenku wodoru. Pozwala to na zwiększenie bezpieczeństwa użytkowania rakiety w porównaniu do systemów wykorzystujących skroplony wodór i tlen lub metan, jak w przypadku SpaceX.