Ministerstwo Obrony Republiki Czech podpisało z zakładami VOP CZ umowę na remont i modernizację czołgów podstawowych T-72M4CZ. Jej wartość z VAT wyniosła 1,098 mld koron czeskich (180 mln zł).
Umowę podpisał w imieniu resortu obrony wiceminister ds. zarządzania i pozyskiwania uzbrojenia, Lubor Koudelka, zaś w imieniu VOP CZ dyrektor zakładów, Radovan Putna i dyrektor handlowy Martin Krupa. Prace obejmą 30 czołgów T-72M4CZ, w tym trzy w wariancie dowódczym. Zmodernizowane zostaną także trzy wozy ewakuacji technicznej VT-72M4CZ. Program remontów i ograniczonej modernizacji ma zostać przeprowadzony do końca 2025. Modernizowane czołgi będą pochodzić z jedynego aktywnego batalionu pancernego Armáda České republiky (Czeskich Sił Zbrojnych) wchodzącego w skład 7. Brygady Zmechanizowanej.
W ramach przedsięwzięcia przeprowadzone zostaną remonty czołgów i wymienione zostaną przestarzałe elementy wyposażenia. Modernizacja będzie skupiona na unowocześnieniu systemu kierowania ogniem i urządzeń łączności. Wymianie ulegną najprawdopodobniej kamery termowizyjne działonowego i dowódcy a także radiostacje. Modernizacja wpisuje się w realizację zobowiązań AČR wobec NATO związanych z interoperacyjnością wojsk i kompatybilnością systemów łączności.
Czołgi T-72M4CZ reprezentują zbliżony standard do polskich PT-91. W latach 2003-2006 zmodernizowano jednak tylko 30 wozów pomimo ambitnych planów unowocześnienia większości floty posiadanych T-72. Głównym powodem ograniczenia zamówienia były wysokie koszty.
T-72M4CZ otrzymały nowoczesny system kierowania ogniem TURMS-T z niezależnym panoramicznym przyrządem obserwacyjnym dowódcy, pancerz reaktywny DYNA-72, polski system ochrony aktywnej Obra, nowocześniejszą amunicję APFSDS i układ napędowy z silnikiem CV-12 o mocy 1000 KM i transmisją Allison XTG-411-6N połączonych w powerpack. Poważną bolączką czeskich czołgów, podobnie jak PT-91, jest pozostawienie armaty kal. 125 mm w przestarzałym wariancie 2A46M i układu stabilizacji uzbrojenia 2E28.