Francuska Naval Group przedstawiła na Euronaval Online zmodyfikowany projekt okrętu podwodnego przyszłości z napędem w pełni elektrycznym – SMX31E. To wersja rozwojowa SMX31 zaprezentowanego podczas Euronaval w 2018. Zastosowano w niej nowe technologie, które pojawiły się w ostatnich latach, w tym wydajne i bezpieczne akumulatory litowo-jonowe. Mają one znaleźć się zarówno w kadłubie ciśnieniowym, jak i poza nim, a ich masa będzie stanowić znaczną część masy okrętu. Powinny być łatwe do wymiany i serwisowania.
Akumulatory zgromadzą energię wystarczającą na ponad 60 dni pływania przy prędkości 5 węzłów i ponad 30 dni przy 8 węzłach. SMX31E będzie w stanie prowadzić misje w zanurzeniu prawie tak długo, jak dzisiejsze atomowe okręty podwodne.
Długość SMX31E ma wynosić 77 m (SMX31 – 70 m), a szerokość 10 m. Wyporność okrętu jest szacowana na 3200 t. Jednostka jest więc większa niż obecnie produkowane Scorpène. Dzięki zaawansowanej automatyzacji, , a także pełnej elektryfikacji okrętu, w skład załogi ma wchodzić zaledwie 15 marynarzy. Na pokładzie ma się znaleźć miejsce także dla żołnierzy jednostek specjalnych.
Projekt SMX31 przewidywał wyposażenie m.in. w pionowe wyrzutnie pocisków rakietowych i maksymalnie 46 szt. uzbrojenia podstawowego. W SMX31E uwzględniono bardziej realistyczny ładunek broni – do 24 ciężkich torped i pocisków wystrzeliwanych tylko z poziomych wyrzutni, skierowanych zarówno do przodu, jak i do tyłu. Rufowe wyrzutnie torpedowe będą wykorzystywane do wystrzeliwania uzbrojenia, ale także do odpalania i odzyskiwania autonomicznych pojazdów podwodnych różnego przeznaczenia. Z tyłu SMX31E przewidziano dwie duże wnęki modułowe, które zmieszczą większe pojazdy bezzałogowe lub załogowe. Ich opracowanie jest dopiero planowane. Takie pojazdy mają znacznie poprawić możliwości nowych okrętów.
Nie jest jasne, kiedy powstanie okręt oparty na projekcie SMX31E. Naval Group liczy na to, że pierwszą jednostkę zbuduje przed 2040. 10 lat miałyby potrwać prace rozwojowe, a kolejną dekadę budowa i próby morskie. Bierze jednak także pod uwagę, że taki okręt nie powstanie, a nowe technologie zostaną wykorzystane w innych projektach.