Pomimo pandemii SARS-CoV-2, która dotknęła również rynek paliw lotniczych, spółka LOTOS-Air BP Polska sfinalizowała właśnie zamówienie złożone jeszcze na początku ubiegłego roku i zakupiła trzy cysterny lotniskowe. Nowo nabyte zestawy, poza standardowymi operacjami tankowania samolotów, umożliwią również ich roztankowanie, które zazwyczaj ma miejsce w sytuacjach, kiedy wymagane jest wykonanie obsługi lub przeglądu samolotu.
W takich przypadkach konieczne jest opróżnienie zbiorników pojazdów. Paliwo ze statku powietrznego musi zatem powrócić do cysterny lub też zbiornika stacjonarnego. Dzięki trzem nowym pojazdom wyposażonym w dodatkowy przewód, służący procesowi roztankowania, LOTOS-Air BP Polska będzie w stanie częściej oferować klientom taką usługę – mówi Maciej Kowalski, prezes zarządu LOTOS-Air BP Polska.
Dodatkowymi atutami nowego sprzętu spółki są najnowocześniejsze systemy zabezpieczeń, które zapewniają niezbędne bezpieczeństwo zarówno pasażerom, operatorom wykonującym prace, jak i otaczającemu środowisku. Należą do nich: potrójny system zabezpieczenia przeciwprzepełnieniowego, system zabezpieczający Interlock, składający się z kilkunastu czujników zabezpieczających układy pojazdu, system oparowy zabezpieczający przed wydostawaniem się oparów podczas załadunku cysterny i suchozłącza.
Nowe zestawy lotniskowe są jednocześnie największymi cysternami LOTOS-Air BP Polska. Pojemność każdej z nich przekracza 40 tys. l, co pozwala na optymalizację czasu operacji tankowania największych statków powietrznych, którymi dysponują klienci spółki. Cysterny trafią do portu lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, który jako jedyny w kraju regularnie obsługuje jedne z największych samolotów pasażerskich na świecie (LOTOS będzie transportować paliwo dla wojska, 2020-06-16).