US Army przeprowadziła na poligonie Yuma w Arizonie testy pocisków M982A1 Excalibur z wykorzystaniem ERCA (Extended Range Cannon Artillery). W pierwszym teście wystrzelono 3 pociski, z których trzeci trafił w cel. Osiągnięto zasięg ponad 70 km (43,5 mili).
ERCA (M1299) opiera się na podwoziu haubicy M109A7 Paladin i wykorzystuje lufę o długości 58 kalibrów, gdy standardowa ma 39 kalibry. Prace projektowe nad ostateczną wersją armaty mają zakończyć się w 2021. Produkcja seryjna haubic opartych na ERCA powinna rozpocząć się do 2023.
Haubica dalekiego zasięgu powstaje w ramach kilku programów, które mają zakończyć się pozyskaniem broni o bardzo dalekim zasięgu. Do tej pory to lotnictwo miało torować drogę jednostkom lądowym przez silnie bronione obszary. Teraz – według nowej koncepcji US Army – ma być odwrotnie. Amerykanie uznają bowiem, że ich główni przeciwnicy – FR i ChRL – dysponują zbyt silną naziemną obroną powietrzną.
M982 Excalibur to 155-mm kierowany pocisk artyleryjski o zwiększonym zasięgu opracowany we współpracy US Army Research Laboratory (ARL) i US Army Armament Research, Development and Engineering Center (ARDEC). Pociski są produkowane przez Raytheon Missile Systems i BAE Systems. Amunicja jest naprowadzana z wykorzystaniem GPS i systemu bezwładnościowego. Układ ma pozwolić na uzyskanie dokładności trafienia na poziomie 75-150 m.