6 stycznia 2020 w Bagdadzie odbyła się parada wojskowa z okazji 100-lecia powstania irackich sił zbrojnych. Z trybun obserwował ją premier Iraku, głównodowodzący armii Mustafa al-Kazimi. Parada odbyła się w tzw. zielonej strefie – zamkniętej, specjalnie chronionej dzielnicy Bagdadu.
Przemawiając do obserwatorów parady iracki premier powiedział, że trwający strategiczny dialog między Irakiem a Stanami Zjednoczonymi Ameryki doprowadził w ostatnich miesiącach do wycofania znacznej grupy żołnierzy amerykańskich. Tylko setki z nich pozostaną w Iraku w celu współpracy w zakresie szkolenia i wsparcia technicznego dla irackich sił bezpieczeństwa.
W paradzie wzięli udział żołnierze wszystkich formacji irackich sił zbrojnych. Przed trybuną honorową przejechały czołgi i inne pojazdu opancerzone. Przeleciały nad nią samoloty i śmigłowce. Obserwatorzy doliczyli się aż 23 wielozadaniowych myśliwców F-16IQ. Irakijczycy najwyraźniej chcieli w ten sposób zaprzeczyć, że mają poważne problemy z utrzymaniem samolotów tego typu w gotowości do lotu...