Do grona dwóch wielkich stoczniowych graczy europejskich – włoskiej grupy Fincantieri i francuskiej – Naval Group, którzy dla realizacji wspólnego programu przyszłej, nowoczesnej europejskiej korwety wielozadaniowej – European Patrol Corvette (EPC) – utworzyli konsorcjum NAVIRIS (spółka joint venture z połową akcji dla każdego), dołącza nowy partner – hiszpańska Navantia.
W złożonych warunkach epidemicznych listy intencyjne w tej sprawie zostały podpisane w Genui (Italia jest krajem wiodącym projektu) i w Madrycie. Włochy, Francja, Hiszpania, Grecja (Portugalia jest obserwatorem) zamierzają swoje floty wspólnie wyposażyć w końcu bieżącej dekady w wielozadaniowe okręty bojowe – korwety, korzystając ze wspólnych pieniędzy i wsparcia struktur europejskich. 12 listopada 2019 projekt EPC znalazł się wśród 13 nowych przedsięwzięć obronnych objętych wsparciem europejskim poprzez PESCO (Permenent Structure Cooperation on Defence and Security). Jest także wśród nich program MUSAS – Maritime Unmanned Anti-Submarine System – projekt, który pozwoli na budowę europejskiego bezzałogowca do wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych. W sumie będzie aż 6 programów morskich realizowanych poprzez PESCO.
EPC – program europejskiej korwety przynieść ma budowę prototypu wspólnego okrętu w okresie 2026-2027, który będzie mógł operować z prowizorycznych kotwicowisk o głębokości nie większej niż 5,5 m (Afryka, Azja). Okręt ma mieć wyporność 3000 t i długość od 100 do 110 m. Ma być napędzany nowoczesnym układem hybrydowo-elektrycznym, a uzbrojony w startujące pionowo pociski przeciwlotnicze i najnowszych generacji pociski przeciwokrętowe oraz systemy do zwalczania okrętów podwodnych (także bezzałogowe).
Ze względu na różnorakie potrzeby i zadania flot państw, które weszły do programu EPC, korwety będą miały konstrukcję modułową, umożliwiająca adaptację struktury kadłuba do kompletowanych indywidualnie – sprzętu i wyposażenia. Wymagania, jakie nowym korwetom stawiać mają floty państw uczestniczących w EPC uzgodnione powinny zostać do końca 2021, tak, aby przystąpić od 2022 do fazy projektowej. Już teraz wiadomo, że w zasadzie wszyscy zgadzają się na zasięg okrętów w granicach 10 tys. mil morskich przy ekonomicznej prędkości 14 węzłów. Oczekuje się, że projekt EPC przyniesie, poprzez integrację rozproszonych do tej pory funduszów na badania i rozwój programów morskich w Europie, prawdziwą rewolucję technologiczną, co pozwoli wyjść na prostą konsorcjom stoczniowym państw Starego Kontynentu.
W ubiegłym roku liczono się w planach konsorcjum NAVIRIS z zamówieniami od 9 do 11 jednostek dla francuskiej Marine Nationa i 8 dla floty włoskiej. Wraz z wejściem do gry Hiszpanów rachuby się zmieniają. Na pewno zamówią oni kilka kolejnych jednostek tego typu.