W najbliższym czasie Arabia Saudyjska ma podpisać kontrakty na zakup rosyjskiego uzbrojenia wartego 2 mld USD.
Według agencji Interfax, większość kontraktów jest już wynegocjowanych, a pierwsze z nich będą podpisane do końca 2009. Arabia Saudyjska ma kupić 150 śmigłowców Mi-171 (120, pierwsza partia, ok. 30 w wersji glass cockpit, miałaby według ekspertów kosztować 350 mln USD) i Mi-35 oraz Mi-26, ponad 150 czołgów podstawowych T-90S (niedawno były - według strony rosyjskiej z sukcesem - testowane w warunkach pustynnych), 250 wozów BMP-3 oraz kompleksy przeciwlotnicze Pancyr-S1 i Buk-M2E. Trwają też rozmowy dotyczące zakupu systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-400 i Antiej-2500 oraz śmigłowców uderzeniowych Mi-28.
W 2007 Federacja Rosyjska podpisała z Arabią Saudyjską porozumienie o współpracy wojskowo-technicznej. Zakupy w Rosji - jeśli dojdą do skutku - pozostaną jednak marginesem wydatków zbrojeniowych królestwa. W 2009 budżet obronny Arabii Saudyjskiej wyniósł 33 mld USD, w 2010 ma wzrosnąć do 43 mld USD. Z tego budżetu ponad 90% kwot przeznaczonych na zakupy uzbrojenia trafia do USA i Europy. Rijad rozwija też coraz intensywniej własną produkcję.
O możliwym zakupie 150 rosyjskich śmigłowców informował kilka dni temu król Abdullah Bin Abdulaziz.