Air Force Special Operations Command (Dowództwo Operacji Specjalnych Wojsk Lotniczych Stanów Zjednoczonych Ameryki) chce zamówić szybujący zasobnik transportowy, zrzucany z ładowni samolotu, służący do zaopatrywania żołnierzy bez konieczności znajdowania się bezpośrednio nad obszarem zrzutu. Wojsko widzi także możliwość użycia go do walki elektronicznej, wywiadu, obserwacji i rozpoznania, a także innych zadań niekinetycznych.
Dostawcą zasobnika ma być spółka Yates Electrospace, która ogłosiła, że 16 lutego br. otrzymała kontrakt od US Air Force na opracowanie pomniejszonej wersji bezzałogowego szybowca Silent Arrow GD-2000, przystosowanej do startu (zrzutu) z tylnej rampy dużego samolotu transportowego (np. C-130 Hercules). Kadłub szybowca, wykonany z aluminiowej struktury i drewnianego pokrycia, ma długość 2,44 m oraz wysokość i szerokość 0,61 m x 0,61 m. Do kadłuba, mieszczącego 740 kg ładunku, mocowany jest stożek nosowy wyposażony w autopilota i zespół usterzenia oraz składane skrzydła o rozpiętości 8,53 m. Po zrzucie z ładowni skrzydła są rozkładane. Przy maksymalnej masie startowej wynoszącej 907 kg szybowiec zrzucony z wysokości 7620 m może przelecieć maksymalnie 65 km.
Nie podano, o ile mniejszy od Silent Arrow ma być zasobnik szybujący poszukiwany przez AFSOC, jednak w komunikacie prasowym mówi się, że ma być zmniejszony tak, aby można go było przewozić we wnętrzu przemiennopłata CV-22 Osprey, a także różnych typów śmigłowców.