Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Ukraina nie przedłuży dzierżawy Sewastopola

Marynarka wojenna, Strategia i polityka, 19 listopada 2007

Aleksander Kuźmiuk, ukraiński wicepremier stwierdził w weekend, że Rosja będzie musiała opuścić morską bazę Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu do końca 2017, a więc zgodnie z porozumieniem zawartym 10 lat temu. Oświadczenie to podważa stanowisko poprzedniego, promoskiewskiego premiera Wiktora Janukowycza.

Satelitarny obraz portu w Sewastopolu / Zdjęcie: DigitalGlob

W 1997 Ukraina i Rosja doszły do ostatecznego porozumienia w sprawie statusu ex-sowieckiej Floty Czarnomorskiej. Większość jednostek przypadła Rosji, która otrzymała prawo dzierżawy bazy wojskowej w Sewastopolu. W jej skład - obok portu wojennego - wchodzą również dwa lotniska i zakład zaopatrzenia. W myśl porozumienia dzierżawa ma zakończyć się w 2017. Kosztuje równowartość 100 mln USD, a płacona jest z ukraińskiego zadłużenia za dostawy gazu ziemnego.

Promoskiewskie władze w Kijowie dawały wielokrotnie do zrozumienia, że okres dzierżawy może ulec wydłużeniu. Dopiero pomarańczowa rewolucja spowodowała, że Kreml musiał rozważyć konieczność zbudowania nowego portu dla prawie stu jednostek pływających stacjonujących w Sewastopolu. W 2003 Władimir Putin podpisał dekret o rozbudowaniu jedynej alternatywnej bazy w Noworosyjsku, na północnym Kaukazie (pozostałe ex-sowieckie porty, a więc Odessa, Donuzław i Poti, przypadły Ukrainie i Gruzji).

Walka polityczna na Ukrainie oraz ścieranie się sił prozachodnich i promoskiewskich dawała jednak szanse na zmianę tej sytuacji. Dlatego pierwotnie zakładano, że w Noworosyjsku będą stacjonowały jednostki zaopatrzenia, piechoty morskiej i część lotnictwa oraz mniejsze okręty. Minister obrony, Siergiej Iwanow oświadczył, że baza sił głównych Floty Czarnomorskiej, pozostanie w Sewastopolu. Potwierdzały to zapewnienia ówczesnego premiera Ukrainy, Wiktora Janukowycza.

Jednak po ostatnich wyborach parlamentarnych i zmianie rządu w Kijowie, Rosjanie stracili pewność przedłużenia okresu dzierżawy. W lipcu 2007 dowódca marynarki wojennej Rosji, adm. Władimir Masorin poinformował, że prace nad pierwszym etapem rozbudowy portu i urządzeń towarzyszących w Noworosyjsku zakończą się 2012. Wartość robót oszacowano na równowartość 480 mln USD. Po ich zakończeniu port będzie mógł przyjąć i obsługiwać wszystkie okręty Floty Czarnomorskiej, łącznie z flagowym krążownikiem rakietowym Moskwa. W sierpniu ujawniono zaś, że całkowity koszt rozbudowy bazy do 2020 pochłonie łącznie 1,5 mld USD.

Dla Rosji posiadanie odpowiedniej bazy na Morzu Czarnym ma kluczowe znaczenie w świetle zapowiedzi o powrocie do aktywnej polityki morskiej w basenie Morza Śródziemnego. Adm. Masorin, jeszcze jako dowódca floty, zapowiedział utrzymanie stałej obecności okrętów nawodnych i podwodnych na Morzu Śródziemnym - jednak bez tworzenia, jak w czasach zimnej wojny - całych grup okrętów wojennych. Odtworzenie tej obecności ma być konieczne dla zabezpieczenia interesów Rosji w regionie, a w szczególności związanych z budową gazociągów i rurociągów na Bałkanach oraz w Turcji.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.