Z danych Eurocontrol – organizacji koordynującej współpracę państw Starego Kontynentu i ich związków dla zapewnienia bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej – opublikowanych 29 czerwca 2021, wynika jednoznacznie, że dotknięte pandemicznymi rygorami linie lotnicze robią wszystko, aby w jak największym stopniu racjonalizować swoje floty.
Eurocontrol obserwuje, iż dotyczy to wszystkich przewoźników. I potentatów, i średniaków, mikrusów i towarzystwa niskokosztowe. Racjonalizacja oznacza stopniowe pozbywania się maszyn drogich w eksploatacji, a także skracanie frontu walki o pasażera, czyli zmniejszanie do niezbędnego minimum całej rozbudowanej do tej pory gamy typów samolotów pasażerskich. Ten trend dotyczy przede wszystkim dużych linii, bo mniejsze czy niskokosztowe – od dawna starają się dla minimalizacji wydatków na obsługę i serwis operować za pomocą jednego, czy dwóch typów samolotów.
Eurocotrol opublikowała wykres, który obejmuje zmiany flot różnych przewoźników w okresie trzech tygodni czerwca 2021 w stosunku do obrazu z czerwca 2019, kiedy sytuacja na rynkach lotniczych świata była znakomita z wyraźną tendencją zwyżkową. Trend jest wyraźny – coraz bardziej jednolite pod względem typów parki lotnicze wszystkich linii – co niesie za sobą określone konsekwencje także dla głównych producentów i rywali, czyli Airbusa i Boeinga (bo Chińczycy i Rosjanie na razie nie liczą się w tej lidze).
Racjonalizacja, czyli liczenie każdego euro i dolara wydanego na operacje lotnicze, w szybkim tempie zmiatają ze sceny przede wszystkim starsze samoloty czterosilnikowe – takie jak A380, Boeing 747, A340 i Avro RJ85. W British Airways na przykład restrykcje wymusiły przyspieszone wysłanie na emeryturę do tej pory dobrze ocenianych Boeingów 747 i odejście od typów wymagających sporych kosztów serwisowych. Co ciekawe, a co dostrzegła Eurocontrol – zanikają operacje typu wet-lease, czyli do tej pory popularne działania sezonowe, polegające na wynajmowaniu innej linii własnych samolotów wraz za załogami. Tak mocno zmalał popyt na podróże lotnicze – nawet w do tej pory obleganych terminach!
Niemal regułą w operacjach towarzystw niskokosztowych jest cała flota bazująca na jednym tylko typie samolotu. Ryanair na przykład zrezygnował z wykorzystywania do tej pory powszechnie wykorzystywanych Airbusów A321 linii Laudamotion, ponieważ posługuje się przede wszystkim Boeingami 737 różnych modeli i wariantów (będzie je także optymalizował!). W tym samym czasie Wizz Air i Pegasus wprowadziły – jako standardowe, bardziej oszczędne – Airbusy A321neo. Potentaci zaś, zwierając szeregi na wielkich dystansach, koncentrują się na A350 czy Boeingach 787.
Eurocontrol uważa, że słońce może jeszcze zaświecić dla obecnie uziemionych lub wycofywanych z eksploatacji starszej generacji liniowców pasażerskich, kiedy okaże się, że letni sezon 2021 przyniesie ożywienie. Leasingujący starsze samoloty na razie więc się nie załamują...