Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Azerbejdżan – nowy rynek uzbrojenia

20 listopada 2007

Prezydent Azerbejdżanu - 45-letni Ilham Alijew ogłosił, że w 2008 jego kraj zamierza drastycznie, aż o jedną trzecią, zwiększyć wydatki na obronę. Oznacza to, iż wzrosną one o równowartość 300 mln USD, sięgając pułapu 1,3 mld USD.

Pragniemy stworzyć silną armię - oznajmił Alijew swojej radzie ministrów, nie ukrywając, że jest to publiczna wiadomość przeznaczona dla Armenii skonfliktowanej z Azerbejdżanem o sporny obszar Nagorno-Karabachu. Nasz kraj będzie inwestował w zakupy nowego sprzętu wojskowego, w uzbrojenie, amunicję, pragniemy również zbudować silny kompleks przemysłu zbrojeniowego i poważnie zwiększyć możliwości sił zbrojnych - to zdanie prezydenckiego przemówienia wybijają na czoło media i agencje prasowe.

Nieprzyjazne zachowanie okupacyjnych sił armeńskich, ciągłe odsuwanie przez Armenię procesu negocjacyjnego, zmuszają nas do poświęcenia większej uwagi rozwiązaniom militarnym - oświadczył prezydent Alijew. Azerbejdżan musi być przygotowany do wyzwolenia swoich ziem wszelkimi środkami.

Po rozpadzie ZSRR Karabach stał się od 1991 przedmiotem ostrej rywalizacji między samodzielnymi już Armenią i Azerbejdżanem. Spięcie o oderwany od Azerbejdżanu obszar przekształciło się w konflikt zbrojny, który pochłonął życie dziesiątków ofiar. W końcu w 1994 udało się osiągnąć kruche zawieszenie broni stron. Społeczność międzynarodowa usiłowała doprowadzić strony do trwałego rozwiązania problemu Karabachu, jednak żądanie przyznania pełniej niepodległości temu terytorium, nie do zaakceptowania przez Azerów, przekreśliło wszelkie dalekosiężne plany pokojowe.

Azerbejdżan, który jest jednym z najszybciej bogacących się krajów świata w ostatnich latach, prosperity zawdzięcza rosnącym lawinowo cenom ropy - największego bogactwa kraju. Cierniem w oku Alijewa jest jednak kwestia utraconego Karabachu. Eksperci nie mają wątpliwości, że najnowsze deklaracje prezydenta rozkręcą spiralę zbrojeń w regionie i przyprowadzą do Baku emisariuszy koncernów zbrojeniowych z całego świata. Nie ma bowiem wątpliwości, iż Azerbejdżan ma za co kupować uzbrojenie i budować własny przemysł zbrojeniowy.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.