Przedstawiciele Bell Helicopter poinformowali, że w ubiegłym tygodniu Bell 429, następca niezbyt popularnego modelu 427, otrzymał certyfikat europejskich władz lotniczych EASA. Otwiera to drogę do dostaw tych samolotów na Stary Kontynent.
Bell 429 powstał ze względu na zainteresowanie służb medycznych. Poprzedni model, 427, okazał się za mały, by ulokować w nim swobodnie przedział ratowniczy. Co więcej, 427 nie miał certyfikatu do lotów w warunkach ograniczonej widzialności. Próby jego modernizacji nie przyniosły zadowalających wyników.
Dlatego zdecydowano się na stworzenie modelu, opartego o nowy kadłub. W pracach rozwojowych uczestniczyła południowokoreańska KAI i japońska Mitsui Bussan Aerospace. Prototyp Bella 429 wzbił się w powietrze w styczniu 2007. Problemy z poddostawcami spowodowały, że pierwszy certyfikat - kanadyjskich władz lotniczych - otrzymano dopiero 1 lipca bieżącego roku, ponad 18 miesięcy po planowanym wcześniej terminie. Tydzień później podobne zezwolenie wydały władze lotnicze USA. Pierwszą dostawę medycznego Bella 429 zrealizowano jeszcze tego samego dnia, na rzecz największego, lotniczego operatora medycznego USA, Air Methods Co.