7 tysięcy osób zebrało się w zakładach Gulfstreama w Savannah na wtorkowej prezentacji najnowszego i największego samolotu dyspozycyjnego tego przedsiębiorstwa - G650.
Zebrani to - oprócz pracowników - miejscowi dygnitarze, przyszli użytkownicy oraz przedstawiciele władz lotniczych. G650 ma być bowiem największym i najdroższym samolotem w ofercie Gulfstream Aerospace, drugiego - po Bombardierze - producenta samolotów dyspozycyjnych świata. Jeżeli potwierdzą się założenia konstrukcyjne, samolot będzie również najszybszą maszyną cywilną świata, osiągając Ma0,925, (ok. 990 km/h). Prace nad G650 rozpoczęły się oficjalnie w maju 2005. W marcu 2008 ujawniono, jak wygląda przyszły flagowy produkt przedsiębiorstwa. Niedawna uroczystość stanowi ważny punkt w rozwoju - i oczywiście sprzedaży - konstrukcji, dowodząc, że prace postępują zgodnie z planem. Zakłada on, że samolot zostanie oblatany jeszcze w tym roku, a do 2011 zakończy się proces certyfikacji. Wejście maszyn do służby ma nastąpić rok później. G650 przeznaczony jest dla 2 pilotów i 11-18 pasażerów. Samolot o długości i rozpiętości skrzydeł po 30,4 m będzie miał maksymalną masę startową 45,2 t. Napędzają go dwa silniki Rolls-Royce Deutschland BR725 o ciągu 71,6 kN każdy. Obliczeniowa prędkość przelotowa wynosi 904-957 km/h (Ma0,85-Ma0,9). Zasięg - 12960 km. Producent położył szczególną uwagę na przestronność kabiny pasażerskiej. Ma ona maksymalnie 2,8 m szerokości i ponad 2,1 m wysokości.