Brytyjski rząd konserwatystów Borisa Johnsona zamierza znacjonalizować strategiczną, prywatną obecnie, stalownię Sheffield Forgemasters – jedynego rodzimego dostawcy wysokowytrzymałej stali dla przemysłu zbrojeniowego. Płyty, odlewy i odkuwki stalowe wychodzące z Sheffield Forgemasters są kluczowe dla programu budowy okrętów wojennych i pojazdów opancerzonych czy dział artylerii. Bez pełnej kontroli nad zakładem trudno wyobrazić sobie kontynuację strategicznego dla obronności brytyjskiej programu budowy nowych strategicznych okrętów podwodnych o napędzie jądrowym typu Dreadnought z pociskami balistycznymi Trident, która ruszyła w 2016 w stoczni BAE Systems w Barrow on Furnes. Pierwszy – HMS Dreadnought (5. jednostka o tej nazwie w historii Royal Navy) ma być gotów w 2030 i kosztować ok. 8 mld GBP. Tymczasem Sheffield Forgemasters przeżywa poważny kryzys, poszukiwania inwestorów zawiodły, a proces produkcji wymaga unowocześnienia i szybkich inwestycji.
W. Brytania przeżywa kryzys przemysłu stalowego i z pozycji potężnego gracza na tym polu stoczyła się na miejsce 8 w Europie, wytwarzając rocznie tylko 7 mln ton wysokogatunkowej stali (liderem jest RFN – 39,6 mln t, Polska jest na 5 pozycji – 9 mln t).
28 lipca 2021 Londyn ogłosił plan nacjonalizacji stalowni w Sheffield, przewidując skupienie wszystkich akcji spółki za 2,56 mln GBP. Schemat transakcji musi być zaaprobowany przez zgromadzenie wspólników, tak aby stała się ona całkowicie państwowym przedsiębiorstwem o znaczeniu strategicznym dla królestwa. Oferta wykupu jest ważna przez 3 miesiące i powinna zostać zakończone do 19 sierpnia 2021. Do tej pory – zapewniając sobie ciągłość dostaw wysokogatunkowej stali od jedynego brytyjskiego masowego producenta – korporacje Rolls-Royce i BAE Systems wspierały okazjonalnie finansowo stalownię w Sheffield, która szczyci się już ponad 250-letnią tradycją.
Rząd Borisa Johnsona zamierza zainwestować w przejętą stalownię w okresie najbliższej dekady do 400 mln funtów. Na początku 2021 Sheffield Forgemasters nabyły konieczną do wykonania blach stalowych dla kadłuba pierwszego okrętu podwodnego typu Dreadnought specjalną, wykonaną w Japonii prasę o nacisku 13 tys. ton za 120 mln GBP. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia finansowego z budżetu królestwa. W podobny sposób, na spółkę z indyjskim gigantem telekomunikacyjnym Bharti, rząd brytyjski uratował przed bankructwem spółkę OneWeb, produkująca krytyczne dla bezpieczeństwa systemy łączności z satelitami na niskich orbitach. Brytyjskich podatników kosztowało to 500 mln GBP.