Po niedawnym fiasku programu głębokiej modernizacji brytyjskich haubic samobieżnych AS 90, Londyn zdecydował się na częściową poprawę ich zdolności bojowych poprzez zmianę amunicji na inteligentną.
Ministerstwo obrony poinformowało wczoraj o podpisaniu z niemieckim Gesellschaft fur Intelligente Wirksysteme mbH (GIWS) umowy na opracowanie i dostawy inteligentnej amunicji Ballistic Sensor Fused Munition (BSFM).
Pocisk tego typu dolatuje nad nakazany rejon tradycyjną trajektorią. Później oddzielają się niego podpociski ze spadochronem hamującym, co pozwala wykryć czujnikom głowicy cele - z reguły pojazdy pancerne - i razić je precyzyjnym atakiem z góry. W przypadku amunicji kalibru 155 mm takie rozwiązanie zastosowali już kilkanaście lat temu Niemcy z GIWS (spółka Diehl Munitionssysteme GmbH & Co. KG i Rheinmetall DeTeC AG), projektując system SMArt®155 z dwoma podpociskami przeciwpancernymi dla swojego PzH2000. I to właśnie on - prawdopodobnie z niewielkimi zmianami - trafi do Wielkiej Brytanii.
Dotychczasowe testy wykorzystania SMArt®155 przez AS 90 wypadły pozytywnie.
Zawarta umowa zakłada opracowanie i dostawy amunicji BSFM za 83 mln GBP. Pierwsze pociski powinny znaleźć się w jednostkach artylerii w 2011. Jednocześnie brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że trwają wstępne prace nad rakietową, kierowaną amunicją dalekiego zasięgu, która w przyszłości również powinna zostać zintegrowana z AS 90.
W ten sposób MoD powróciło częściowo do planu modernizacji haubic samobieżnych sprzed kilku lat. W 2002 BAE Systems miał zmodernizować 96 ze 171 wyprodukowanych AS 90 (obecnie pozostaje ich w służbie 146). Wymianie miała ulec przede wszystkim lufa o długości 39 kalibrów, na lufę 52-kalibrową. Pozwoliłoby to na zwiększenie zasięgu przy strzelaniu amunicją tradycyjną - z 24 do 30 km. Jednocześnie miano nadzieję pozyskać amunicje rakietową o zasięgu 60-80 km oraz precyzyjną amunicję w ramach programu Indirect Fire Precision Attack. Umowy jednak nie zrealizowano.