Ważnym wydarzeniem pierwszego dnia MSPO było podpisanie umowy ramowej pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON i Konsorcjum PGZ-Narew. Dokument reguluje warunki udzielania i realizacji zamówień wykonawczych na dostawę systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu (kryptonim Narew) dla Wojska Polskiego.
W skład Konsorcjum PGZ-Narew wchodzą: Polska Grupa Zbrojeniowa (lider konsorcjum), Huta Stalowa Wola, Jelcz, Mesko, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej, PCO, PIT-Radwar, Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1, Wojskowe Zakłady Uzbrojenia, Wojskowe Zakłady Elektroniczne i Zakłady Mechaniczne Tarnów. W skład zestawów Narew wejdą: pojazdy specjalne, systemy kierowania ogniem, mobilne węzły łączności, stacje radiolokacyjne, urządzenia optoelektroniczne, kierowane pociski rakietowe ziemia-powietrze i ich wyrzutnie i samochody transportowo-załadowcze. MON planuje zamówienie 23 zestawów. Planowane jest też zapewnienie szkolenia i wsparcia logistycznego. Szacunkowa wartość przedsięwzięcia to kilkadziesiąt mld zł. Według MON, podpisanie umów z dostawcami poszczególnych elementów zestawu powinno zakończyć się w 2023.
- MBDA wspiera ambicje Polski dotyczące pozyskania skutecznego systemu Narew, który w całości zostanie wyprodukowany w kraju. Dzięki bliskiej współpracy z PGZ oraz wsparciu rządu Wielkiej Brytanii oferujemy bezprecedensowy transfer technologii, umożliwiający wytwarzanie pocisków w Polsce, przez Polaków, a także samodzielne wykorzystywanie systemu. Najnowsza generacja pocisków przeciwlotniczych rodziny CAMM zapewni Siłom Zbrojnym RP największe w swojej klasie zdolności w obronie powietrznej z lądu i morza – powiedział James Price, wiceprezes MBDA na Europę.