W ostatnich tygodniach USA wycofały z Arabii Saudyjskiej systemy obrony powietrznej THAAD (Terminal High Altitude Air Defense) i baterie Patriot. Operacja odbywa się w tajemnicy. Systemy były rozmieszczone w bazie lotniczej Prince Sultan, ok. 100 km od Rijadu.
Rzecznik Pentagonu, John F. Kirby przyznał, że przesunięto niektóre środki obrony przeciwlotniczej. Dodał jednak, że USA utrzymują szerokie i głębokie zaangażowanie na rzecz swoich bliskowschodnich sojuszników. Jednak zdjęcia opublikowane 10 września 2021 przez Planet Labs nie pozostawiają wątpliwości. Miejsca, w których znajdowały się amerykańskie systemy obrony powietrznej, są puste.
Przedstawiciele saudyjskiego resortu obrony stwierdzili, że przesunięcie niektórych zdolności obronnych zaprzyjaźnionych Stanów Zjednoczonych Ameryki z regionu odbywa się poprzez wspólne zrozumienie i przeorientowanie strategii obronnych. Jeszcze niedawno przekonywali jednak, że wycofanie systemów obrony powietrznej USA z Arabii Saudyjskiej jest niemożliwe. Szczególnie wobec coraz częstszych ataków rakietowych rebeliantów Huti z Jemenu.