Alaka’i Technologies spod Bostonu w USA uzyskała pod koniec września certyfikat typu FAA G1 dla zasilanego ogniwami wodorowymi samolotu eVTOL Skai. Testy jego prototypu mają rozpocząć się w 2022. Obecnie start-up poszukuje strategicznego partnera produkcyjnego, który pokryłby koszty niezbędnych inwestycji.
Istniejące od 2006 przedsiębiorstwo ujawniło projekt 6-wirnikowego samolotu eVTOL Skai w maju 2019. Teraz konstruktorzy na otwartym stanowisku testowym badają wszystkie systemy potrzebne do produkcji 4-miejscowego pojazdu. Badania pochłonęły już kilkaset godzin.
Pewne opóźnienia nastąpiły z powodu problemów z poddostawcami. Jednak przed końcem roku powinny rozpocząć się testy systemów napędowych, składających się z wodorowych ogniw paliwowych i 6 silników elektrycznych napędzających wirniki. Będą one realizowane z użyciem pojazdu certyfikacyjnego numer 1 (CV1).
Kolejne pojazdy testowe, CV2 i CV3, mają być gotowe do testów w 2022. Alaka’i przygotowuje też pojazdy do testów wojskowych. W 2022 ma je otrzymać Gwardia Narodowa. Testy mają odbywać się w kilku stanach na południowym wschodzie USA. Wojskowe samoloty eVTOL Skai mają być wykorzystywane w misjach reagowania kryzysowego. Mają latać z pilotem lub być zdalnie sterowane z ziemi. Ich wejście do służby może nastąpić wcześniej niż loty komercyjne wersji cywilnej.
W wersji cywilnej Skai będą początkowo latać z pilotem na pokładzie. By mogły wykonywać loty autonomiczne potrzebne będą odpowiednie przepisy. Samoloty będą wyposażone w awionikę nieujawnionego jeszcze typu, w tym potrójnie nadmiarowy system autopilota, który jest już certyfikowany przez FAA.
Alaka’i Technologies przewiduje, że za 3-4 lata będzie produkować nawet 4 tys. Skai rocznie. Na razie ma jednak tylko jednego, nieujawnionego nabywcę na nie. Miał on zamówić 100 pojazdów z opcją na 1300 kolejnych. Producent twierdzi, że prowadzi również rozmowy z dużymi operatorami z Brazylii i Bliskiego Wschodu.