Rosja, która 24 lutego 2022 zaatakowała Ukrainę, dopiero niedawno podała dane o ponoszonych stratach. Poinformowała też o stratach ukraińskich. Ukraina swoje dane publikuje prawie od początku wojny.
Według Rosjan, od początku operacji specjalnej (tak w FR jest nazywany atak na Ukrainę) ich wojsko zlikwidowało 1612 obiektów należących do Sił Zbrojnych Ukrainy (WSU). Wśród nich miały być 62 punkty kontroli i łączności, 32 systemy obrony powietrznej Buk-M1, Osa i S-300, a także 52 stacje radiolokacyjne. Armia rosyjska zniszczyła również 62 samoloty na ziemi i w powietrzu, 53 bsl, 606 pojazdów opancerzonych, 67 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 277 dział i moździerzy, a także 405 specjalnych pojazdów wojskowych WSU.
Wczoraj Rosjanie po raz pierwszy podali dane o własnych stratach. W czasie walk miało zostać zabitych 498 rosyjskich żołnierzy. Kolejnych 1597 zostało rannych.
Straty ukraińskie mają być większe. To 2870 zabitych i 3,7 tys. rannych. 570 ukraińskich żołnierzy miało zostać wziętych do niewoli.
Strona ukraińska podaje zupełnie inne dane. Według niej zginęło prawie 9000 rosyjskich żołnierzy (1 marca informowano o 5840 zabitych). Rosjanie mieli stracić ok. 900 pojazdów opancerzonych różnych typów, 217 czołgów, 374 wojskowych pojazdów samochodowych, 90 systemów artyleryjskich, 42 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 31 śmigłowców, 30 samolotów, 11 systemów obrony powietrznej, w tym system rakietowy Buk, 3 bsl oraz 60 cystern.
Straty stron próbują szacować także podmioty zewnętrzne. Według ocen USA w pierwszych dniach walk na Ukrainie zginęło ok. 1,5 tys. rosyjskich żołnierzy.