Drugi przedprodukcyjny prototyp Joby Aviation eVTOL wznowił testy w locie 5 tygodni po wypadku z 16 lutego 2022. Uszkodzenia okazały się na tyle mało poważne, że udało się szybko naprawić samolot. Zgodę na kontynuowanie lotów wydała zarówno FAA, jak i US Air Force. Maszyna jest bowiem wykorzystywana w programie Agility Prime mającym pozwolić na ocenę możliwości samolotów eVTOL w misjach wojskowych.
Po zakończeniu wstępnych testów Joby Aviation zamierza zbudować prototyp produkcyjny. Ma on powstać na pilotażowej linii produkcyjnej w Marina w Kalifornii.
Wypadek drugiego przedprototypu Joby eVTOL wydarzył się na bezludnym obszarze wiejskim w pobliżu Jolon w hrabstwie Monterey w Kalifornii. Na pokładzie samolotu nie było pilota. Nikt więc nie został poszkodowany, także na ziemi. Test, w którym maszyna została uszkodzona, dotyczył obciążeń znacznie wykraczających poza typowe dla operacji komercyjnych. Samolot leciał wówczas z wyjątkowo dużą prędkością, o wiele wyższą od normalnej prędkości przelotowej.
Teraz inżynierowie Joby Aviation analizują zapisy danych z dnia wypadku. Gigabity danych zostały udostępnione także FAA. Wszystko wskazuje na to, że wypadek nie będzie miał znaczącego wpływu na dalsze testy i harmonogram budowy seryjnego Joby eVTOL.
Do wypadku drugi przedprototyp Joby eVTOL wykonał 38 lotów. Osiągnął w nich prędkość ponad 140 km/h.