Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Rosjanie zestrzelili śmigłowce z żołnierzami Azowa

Konflikty zbrojne, Lotnictwo wojskowe, 01 kwietnia 2022

Wczoraj, 31 marca 2022 wczesnym rankiem (ok. 5:30) Rosjanie zestrzelili 2 lecące bardzo nisko śmigłowce Mi-8, usiłujące ewakuować z Mariupola żołnierzy pułku wojsk specjalnych Gwardii Narodowej Azow. Na ich pokładach mieli znajdować się członkowie dowództwa jednostki, ranni i zagraniczni instruktorzy. Wśród tych drugich byli żołnierze z Tanzanii, RPA i Maroka.

Szczątki śmigłowca Mi-8 zestrzelonego przez Rosjan nad Rybackoje koło Mariupola / Zdjęcie: MO FR

Jeden ze śmigłowców został zestrzelony pociskiem ze zdobycznego przenośnego zestawu przeciwlotniczego Stinger nad miejscowością Rybackoje. Partię tych zestawów miała zdobyć milicja separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej (DNR). Drugi śmigłowiec został zestrzelony pociskiem z podobnego zestawu rosyjskiego. Wpadł do wód Morza Azowskiego, ok. 20 km od wybrzeża.

Dwóch żołnierzy Azowa przeżyło upadek śmigłowca zestrzelonego nad Rybackoje. Według Rosjan, uzyskano od nich wiele informacji o obronie Mariupola i sytuacji Ukraińców. Przy zwłokach pozostałych 15 żołnierzy znaleziono istotne dokumenty wskazujące m.in. na plany wyrwania się pułku Azow z rosyjskiego okrążenia.

Wcześniej, 28 marca 2022 Rosjanie zestrzelili ukraiński śmigłowiec Mi-8 lecący w kierunku Mariupola. Spadł on do wody 5 km od wybrzeża Morza Azowskiego.

Rosjanie podali, że jednym z Ukraińców, którzy zginęli w wyniku zestrzelenia śmigłowca nad Rybackoje był zastępca dowódcy Azowa Światosław Palamar, pseudonim Kalina. Nie zostało to jednak potwierdzone przez niezależne źródła. Ukraińcy twierdzą, że Palamar żyje i przebywa w Mariupolu.

Jeden z pojmanych Ukraińców został zidentyfikowany jako Dmitri Łabinski, pseudonim Odessit. Urodził się w kwietniu 2000 w Odessie. Do Mariupola trafił 21 lutego 2022, na kilka dni przed rosyjskim atakiem. Przed Azowem służył w Gwardii Narodowej Ukrainy, w jednostce 3012 w Odessie. Jego dowódca miał pseudonim Kszik. Łabinski był ewakuowany jako ranny. Razem z nim lecieli nie tylko żołnierze Azowa, ale także innych jednostek Gwardii Narodowej i Straży Granicznej.

Z zeznań Łabinskiego wynika, że z portu w Mariupolu wystartowały wczoraj 4 śmigłowce. To może oznaczać, że 2 ukraińskie Mi-8 przedarły się przez pierścień rosyjskiego okrążenia. Ukraińcy twierdzą, że ich śmigłowce latają do Mariupola, by ewakuować rannych, od dwóch tygodni.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.