Holenderski minister obrony, Jack de Vries w liście do parlamentarzystów poinformował o niższych niż oczekiwano, szacunkowych kosztach testowych F-35. Ze względu na niższy kurs dolara, jeden egz. ma kosztować 99,7 mln Euro.
Holenderscy parlamentarzyści już w przyszłym roku ostatecznie zdecydują o ewentualnym zakupie 1 lub 2 samolotów testowych. Wybór następców starych F-16, przewidziano zaś na 2012.
Ze względu na fakt, że dotychczasowe opóźnienia programu JSF oraz wzrastające, szacunkowe koszty ich zakupu, spowodowały zwłokę w podjęciu decyzji przez holenderskich ustawodawców, minister obrony szczegółowo i na bieżąco informuje ich o tych czynnikach.
Jeszcze kilka miesięcy temu koszt pierwszego egz., przeznaczonego do prób, określono na 113,2 mln Euro (zobacz: Testowy F-35 za 150 mln USD). Pod koniec ubiegłego tygodnia minister de Vries wyjaśnił jednak, że kalkulacje oparte były na kursie 1 USD do 0,83 Euro, tymczasem obecnie negocjuje się umowę, przy założeniu kursu na poziomie 0,71, co spowoduje obniżenie ceny do 99,7 mln Euro. Dodajmy, że według tych informacji, cena testowego F-35A wynosi obecnie 136,4 mln USD.
Jednocześnie szef resortu obrony podał, że średnia cena jednego F-35A, w całym, zakładanym okresie produkcji (do 2034) spadnie do 49,5 mln USD. To zaskakująca wiadomość, zważywszy, że szacunki Pentagonu, dotyczące pierwszych serii produkcyjnych podają, cenę ok. 90 mln USD. Wiadomo również, że wszelkie, długookresowe wyliczenia oparto o założeniu wyprodukowania 4500-6000 egz., gdy ostatnie analizy mówią o możliwości zbudowania jedynie 1875-3007 samolotów, co musi niekorzystnie wpłynąć na cenę jednostkową (zobacz: Ile zostanie wyprodukowanych F-35?).
Bez względu na te szacunki, pewnym jest, że obecny, niski kurs dolara powoduje zwiększenie się szans eksportowych F-35. Dotyczy to szczególnie państw Starego Kontynentu, operujących coraz mocniejszym Euro.