Wczoraj, 9 kwietnia 2022 wczesnym wieczorem, ok. 18:45 czasu lokalnego Izrael przeprowadził atak na cele syryjskiej prowincji Hama. Wybuchy zaobserwowano w pobliżu miasta Masjaf. Atak był nietypowy, bo inaczej niż wszystkie poprzednie, nie został przeprowadzony w ciemnościach nocy.
Źródła syryjskie twierdzą, że celem ataku były pozycje sił rządowych. Syryjczycy informują też, że przynajmniej część pocisków została przechwycona i zniszczona. Nie odnotowano żadnych ofiar. Pozostałe straty są dopiero szacowane.
Nieoficjalnie wiadomo, że atakowane mogły być pozycje milicji proirańskich i magazyny irańskiej broni. Podobne ataki Izrael prowadził już wielokrotnie. Zwykle realizują go samoloty nadlatujące z kierunku Izraela i Libanu. Wczorajszy atak był już ósmym w bieżącym roku.
Od wybuchu wojny domowej w Syrii w 2011 Izrael przeprowadził setki ataków na jej terytorium. Ostrzeliwane były pozycje sił rządowych i irańskich, milicji proirańskich i szyickiego Hezbollahu.