Wczoraj wieczorem, ok. 18:15 pod Rębielicami Królewskimi w gminie Popów w województwie śląskim rozbił się samolot Cessna 152 należący do Aeroklubu Częstochowskiego. Leciały nim dwie osoby. Do wypadku doszło prawdopodobnie podczas próby awaryjnego lądowania. Według nieoficjalnych danych, ofiary katastrofy to 59-letni płk rez. Marek Gładysz i jego matka.
Według naocznych świadków, samolot nadleciał zza lasu i próbując lądować zahaczył prawym skrzydłem o ziemię. Maszyna wyżłobiła kilkudziesięciometrowy ślad. Rozbiła się na wiele fragmentów.
W akcji ratowniczej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Za najbardziej prawdopodobną uznaje się awarię techniczną.
Z rejestru lotów serwisu flightradar24 wynika, że samolot, który wczoraj się rozbił, był w ostatnich dniach intensywnie eksploatowany. Wykonał kilkanaście lotów. Wczoraj do 17:00 wykonał 3 loty o łącznej długości około 2 h. Do wszystkich startował z lotniska w Rudnikach.
Rozbity samolot to jednosilnikowy górnopłat Cessna 152, zn. rej. SP-AKW, nr ser. 15283490, wyprodukowany w 1979. Był własnością Aeroklubu Częstochowskiego.