Przedsiębiorstwo Electra, zajmujące się rozwojem hybrydowo-elektrycznych samolotów eSTOL, niespodziewanie zapowiedziało przejęcie podobnego start-upu Airflow z Kalifornii. Fuzja ma objąć zatrudnienie jego pracowników oraz wstępnych zamówień na projektowane samoloty. Airflow zawarło dotąd listy intencyjne dotyczącego zakupu blisko 800 maszyn.
Electra nie ujawniła, ile zapłaciła za przejęcie. Jest jednak oczywiste, że dokonała go z wykorzystaniem środków pozyskanych od Lockheed Martina na początku 2022. Wiadomo też, że połączone przedsiębiorstwo będzie poszukiwać kolejnych inwestorów.
Samoloty projektowane przez Electra i Airflow są dość podobne pod względem planowanych osiągów. Przedsiębiorstwa twierdzą jednak, że obie linie produktów po fuzji będą nadal rozwijane. Biorą jednak pod uwagę, że do różnych zastosowań.
Podstawowy samolot projektowany przez Electra ma przewozić do 9 pasażerów lub 800 kg ładunku. Zasięg ma wynosić 800 km. Samolot ma startować z pasa startowego o długości nie większej niż 90 metrów. Przedsiębiorstwo planuje rozpoczęcie lotów testowych z dwumiejscowym demonstratorem technologii do końca 2022.
Airflow pracuje nad dwiema wersjami samolotów, z których obie mają być obsługiwane przez jednego pilota. Jedna wersja miałaby od 8 do 10 miejsc pasażerskich, ładowność 900 kg, zasięg 800 km oraz możliwość lądowania i startu z zaledwie 60-metrowego pasa. Mniejszy model ma mieć ładowność 225 kg i zasięg 400 km. Ma startować z pasa o długości zaledwie 50 m.