Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Setny Brytyjczyk zabity w Afganistanie

Strategia i polityka, 09 grudnia 2009

Brytyjski premier, minister obrony oraz szef sztabu generalnego uczcili wczoraj pamięć stu brytyjskich żołnierzy, zabitych w tym roku w Afganistanie. Londyn wysłał do tego kraju ok. 9 tys. żołnierzy.

Zdjęcie z uroczystości, ku czci brytyjskich żołnierzy, zabitych w prowincji Helmand, w marcu ubiegłego roku. Przedstawiona lista jest dzisiaj przynajmniej dwukrotnie dłuższa. Brytyjczycy ponoszą obecnie najwyższe straty wśród wojsk koalicyjnych, w porównaniu do wielkości kontyngentu. W bieżącym roku zginęło w Afganistanie jeszcze 302 Amerykanów i 87 żołnierzy innych narodowości, a także ponad 600 żołnierzy i policjantów sił rządowych. 61% strat spowodowanych jest wybuchami min i IED. Wartość ta zwiększa się z roku a rok. W 2005 ładunki wybuchowe przyczyniły się do śmierci co trzeciego żołnierza / Zdjęcie: MO Wielkiej Brytanii

7 grudnia wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony wydało komunikat o śmierci żołnierza z 1. batalionu The Royal Anglian Regiment. Żołnierz zginął po południu, w czasie potyczki w prowincji Helmand. To setna, śmiertelna ofiara w brytyjskim kontyngencie, w bieżącym roku.

Z tego powodu 8 grudnia wystąpili w mediach kluczowi, brytyjscy politycy, w tym premier, Gordon Brown, minister obrony, Bob Ainsworth oraz szef sztabu generalnego, marszałek lotnictwa sir Jock Stirrup. Wszyscy, wyrażając żal z powodu strat, stwierdzili jednak konieczność kontynuowania działań militarnych.

Brytyjski kontyngent liczy obecnie ok. 9000 tys. żołnierzy i działa głównie w prowincji Helmand, najbardziej niebezpiecznej w Afganistanie.

W latach 2001-2005 Londyn utrzymywał w tym kraju mniej niż tysiąc żołnierzy, rozlokowanych głównie wokół Kabulu. Straty kontyngentu były niewielkie. Zginęło w tym czasie 5 Brytyjczyków. Wiosną 2006 do Afganistanu przybyło dodatkowo ponad 4500 żołnierzy, którzy razem z Kanadyjczykami, zostali wysłani do prowincji Helmad, poprzednio niemal ogołoconej z wojsk zachodnich, gdzie ugruntowały się wpływy talibów. Straty wzrosły skokowo, do 39 zabitych.

Kontyngent został ponownie wzmocniony w 2007, do łącznie 7800 żołnierzy i w roku ubiegłym, do ok. 8 tys. ludzi. Zwiększały się również straty. Dwa lata temu wyniosły 42, a w ubiegłym roku - 51 zabitych.

Liczący ok. 2 tys. żołnierzy PKW Afganistan stracił w bieżącym roku 7 zabitych. Nasi żołnierze działają jednak w bardziej spokojnych rejonach Afganistanu, niż Brytyjczycy, ponoszący statystycznie najwyższe straty wśród żołnierzy koalicyjnych.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.