W walkach na Ukrainie obie strony używają doraźnie modyfikowanego uzbrojenia. Jest ono dostosowywane do bieżących potrzeb pola walki. Zwykle do wykonywania przeróbek wystarczają warunki warsztatu z podstawowym wyposażeniem. Większość takich konstrukcji budują Ukraińcy, ale zdarzają się też modyfikacje dokonywane przez Rosjan.
Jednym z przykładów takiej doraźnej modyfikacji jest granatnik RPG-7 o zasięgu 3,5 km. Zbudowali go bojownicy separatystycznej DNR. Umieścili oni standardowy granatnik na prowizorycznym trójnogu. Aby zwiększyć zasięg skuteczny, standardowo nie przekraczający 500 m, zdemontowali też autolikwidator.
Operatorzy zmodyfikowanego RPG-7 działają w obszarze między głównymi siłami, które są od siebie zwykle dość oddalone, odpowiednio do zasięgu ognia artyleryjskiego. Typowa grupa składa się z czterech żołnierzy. Dwóch obsługuje sam granatnik, a dwóch kolejnych zapewnia im osłonę.
Zwykle po wystrzeleniu pocisku (odłamkowego) obsługa zmodyfikowanego RPG-7 pozostawia statyw, oddalając się od niego na bezpieczną odległość. Stara się w ten sposób uniknąć kontrataku ogniowego przeciwnika. Dopiero, gdy sytuacja się uspokaja, wracają po pozostawiony sprzęt, jeśli ten nie został zniszczony.