Agencja prasowa Fars poinformowała 31 lipca 2022 o starciach między irańską strażą graniczną a siłami talibów. Strona afgańska potwierdziła, że jeden z funkcjonariuszy straży granicznej zginął, a kolejny został ranny. Obie strony przerzucają się nawzajem oskarżeniami o rozpoczęcie wymiany ognia. Mejsam Barazande, gubernator irańskiego ostanu Hirmand, określił konflikt jako krótki i będący już historią.
Do walk doszło po irańskiej stronie granicy, w rejonie Szaghalak w kraju Hirmand w prowincji Sistan-Beludżystan. Miały się rozpocząć od naruszenia granicy przez talibów, którzy spotkali się z odpowiedzią strony irańskiej, a wymiana ognia trwała kilka minut. Starcia zakończyły się bez ofiar. Tasnim twierdzi, że talibowie ostrzelali niektóre domy w mieście Dust Muhammad, ale strona afgańska obarczyła winą irańskich strażników granicznych. Mieli oni ostrzelać patrol afgańskich pograniczników w powiecie Kang w wilajecie Nimruz.
Stosunki między obydwoma krajami są trudne. Po koniec października 2021 podczas spotkania 6 krajów graniczących z Afganistanem Teheran wezwał talibów do przyjęcia przyjaznego podejścia do swoich sąsiadów. Iran, który dzieli 900-km granicę z Afganistanem, nie uznaje rządu talibów utworzonego po zajęciu Kabulu w sierpniu 2021.
Z nową władzą jest coraz więcej punktów zapalnych. Incydenty na pograniczu afgańsko-irańskim są coraz częstsze. W zeszłym miesiącu MSZ Iranu poinformowało o śmierci irańskiego strażnika granicznego na jednym z przejść z Afganistanem, również w Sistanie-Beludżystanie. Dość ciężką sytuację pogarszają dodatkowo kwestie dotyczące dzielenia się wodą w regionie, np. z rzeki Helmand. Kolejnym problemem staje się migracja uchodźców z Afganistanu do Iranu.
W grudniu 2021 doszło do wymiany ognia między strażą graniczną a afgańskimi talibami wzdłuż wschodniej granicy Iranu na wysokości prowincji Nimruz. Sajid Chatibzade, rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych, powiedział, że incydent wywołał spór graniczny między mieszkańcami tego obszaru, w ogóle nie wspominając o talibach. Wówczas irańskie media podały, że wszystko zaczęło się od tego, że irańscy rolnicy przeszli poza mury obronne na granicy, co wywołało zdecydowaną reakcję talibów uznających, że naruszona została integralność terytorialna Afganistanu. Talibowie mieli pierwsi otworzyć ogień, co wywołało reakcję irańskich żołnierzy i policjantów.
Iran od dawna miał problematyczne stosunki z talibami, którzy w 1998 szturmowali konsulat w Mazar-i-Szarif, zabijając 10 dyplomatów i dziennikarza. Dowództwo usprawiedliwiało się, że atakujący byli bandą renegatów działających bez rozkazu.