Wczoraj, 29 sierpnia 2022 ok. 7:30 czasu lokalnego z lotniska Roma w stanie Queensland w Australii wystartowała Cessna Skylane. Na jej pokładzie znajdował się pilot i 2 pasażerów. Przed 9:00 samolot międzylądował na lotnisku Dalby. Po uzupełnieniu paliwa, ok. 10:00 wystartował do dalszego lotu. Leciał na lotnisko Brisbane-Archerfield, gdzie miał wylądować ok. 14:00.
Samolot nie doleciał do celu. Niedługo po starcie, ok. 10:07 utracono z nim kontakt. Wtedy rozpoczęła się akcja poszukiwawczo-ratownicza. Po kilku godzinach wrak samolotu znaleziono w buszu w pobliżu jeziora Wivenhoe, niedaleko Fernvale, na zachód od Brisbane.
Okazało się, że wrak częściowo spłonął. Wszyscy lecący samolotem zginęli.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Dopiero dziś na jej miejsce mają przybyć specjaliści Australijskiego Biura Bezpieczeństwa Transportu (ATSB) z Brisbane.
Lokalne media twierdzą, że do katastrofy mogła przyczynić się pogoda. Silne podmuchy wiatru miały spowodować, że samolot gwałtowne opadł z wysokości 600 na 150 metrów, po czym się rozbił.
Rozbity samolot to jednosilnikowy górnopłat Cessna R182 Skylane RG II, zn. rej. VH-EHM, nr ser. R18200431. Należał do Executive Helicopters Pty.