AMZ Kutno prezentuje na stoisku zewnętrznym Lekki Transporter Medyczny Tur VII. Pojazd w tej właśnie wersji ma swoją premierę. Według słów przedstawicieli przedsiębiorstwa duży wpływ na jego powstanie miała wojna tocząca się na Ukrainie i potrzeba zbudowania pojazdu, który pokonałby trudne warunki terenowe i wjechałby wszędzie.
Załoga Tura VII składa się z 2 żołnierzy: kierowcy i dowódcy pojazdu. Jest on wyposażony w jeden zestaw noszy, co pozwala na transport jedynie jednego rannego. Z tyłu pojazdu, oprócz miejsca dla ewakuowanego, znajdują się fotele dla lekarza i zespołu ratownictwa medycznego. Przewidziano także miejsce dla przewożonego wyposażenia medycznego.
Tur VII napędzany jest silnikiem o mocy 285 KM, sprzężonym z 7-biegową przekładnią (jeden bieg wsteczny). Pojazd może poruszać się z prędkością do 110 km/h, a jego maksymalny zasięg wynosi 600 km po drogach utwardzonych i 400 km w terenie. Pojazd wyposażony jest w niezależne zawieszenie wszystkich kół. DMC wynosi 12 t. Długość pojazdu to 6060 mm, jego szerokość to 2500 mm, wysokość wynosi 2300 mm, a prześwit – 35 mm. Poziom ochrony balistycznej to 1 według normy NATO STANAG 4569, a poziom ochrony przeciwminowej – 3a.
Pojazd przeznaczony jest do ewakuacji rannych z pola walki i ich transportu do polowych punktów medycznych. Z tego powodu, że jest on zupełną nowością AMZ Kutno nie otrzymało jeszcze żadnego zamówienia na Tura VII.
W innych oferowanych przez AMZ Kutno wersjach Tur może wykonywać zadania patrolowo-eskortowe (po dodaniu uzbrojenia w obrotnicy lub zsmu). Może również stanowić podstawę wozu rozpoznawczego lub wozu dowodzenia (oczywiście po zabudowie wyposażenia specjalistycznego). Tury mogą służyć nie tylko wojsku, ale też innym formacjom uzbrojonym. Tura VI, w tym z platformą szturmową, zamówiła Komenda Główna Policji dla Biura Operacji Antyterrorystycznych.